Velo Toruń – z przeziębieniem ale co tam, jadę! (jadę – kaszlę – jadę)
5 km do mety – ktoś nie ogarnia i rozbija całą grupę 😩 połamane koło w karocy…rozpacz. A było tak blisko!
Trzeba działać!
8 min poszło na wymianę roweru – dostałam rower chłopaka, który nie był w stanie dokończyć wyścigu – karetka (dziękuję za rower Młody! Zdrowiej!)
Kolega w niebieskim stroju pomaga doprowadzić bajka do użytku, łańcuch i inne pyszności. Udało mu się – jedziemy! Ostatnie 5 km jade na obcym rowerze z innymi blokami niż moje, ślizgam się i walczę 😁😱 Mój bohater bierze mnie na koło i dociąga do mety. #hiro
Udało się – ukończyłam wyścig! Jest radość i kilka sporych siniaków, ale co tam.
Teraz tylko wycieczka do chłopaków od timingu i zarysowanie tematu „bo wypadek i to nie mój rower, ale mój czas, ale on jechał na innym dystansie… i muszę mieć to zapisane, dziękuję”
Z pozdrowieniami dla Przemka Szwaja z PS Rowery – będzie kolejne koło do złożenia, wiem, szybko działam #damage
71 km, AVG 30,2 km/h
LOOK OF THE RIDE:
Sunglasses – DO Blade Raceday (granate red / hydrogen white) – POC
Helmet – Octal Raceday (granate red) – POC
Cap – Racefay Cap – (granate red / navy black) – POC
Bib shorts – Women’s Classic Bib Shorts (Black / Hi-Vis Pink) – Rapha
Arm warmers – ASOS
Socks – Tenspeed Hero